Żeby mówić o jakimś komforcie - podstawa to bezpośredni dojazd, Wodzisław nie leży w Bieszczadach żeby trzeba było do siedziby województwa z przesiadkami jeździć, wcześniej nie było problemu dopiero tępe łby z KŚ wymysłiły to g... no to nara !! Drabas nie wymyślił żeby się w Rybniku przesiadać z jednego busa na inny. Przede wszystkim siadam i jadę, może i ciasno ale wiem że nie muszę po drodze wysiadać, wypatrywać w Rybniku następnego busa, zastanawiać się czy się nie spóźni i biegać między peronami, bo się nawet nie chciało tych przesiadek zorganizować tak żeby przynajmniej były na jednym peronie !
Napisany przez ~KŚ - dno, 11.02.2013 11:44
Najnowsze komentarze