Ja pamiętam jak ten wychwalany tu pod niebiosa"mąż opatrzności" obejmował władzę. Nie dość ze była to brudna i nieuczciwa kampania którą ja osobiście się brzydzę to pamiętam jakie były jego priorytety - galerie handlowe. Już wtedy pisałem ze ludzie potrzebują chleba (pracy) a nie igrzysk. Strefa Olszynki jest w większości prywatna. Wystarczyło powoli ją wykupić i byłby mocny argument w ręku miasta. Ale po co? Pod publiczkę lepiej brzmi focus, wizualizacje, telebimy. A dla siebie nowy samochód, asystent, tablet, wypasiona komórka czyli duży dzieciak na poważnym stanowisku. I co najlepsze sporo ludzi w tym mieście za kilka gadżetów dało się omotać Dużemu Dzieciakowi. Jego wielkim wizją rozwoju. A teraz piszą tu bzdury typu -nikogo w urzędzie nie zgwałcono, nie ma afer więc nie ma powodu do referendum :). Marne potrzeby jak widzę są w tym mieście. Szkoda słów.
Napisany przez ~kłamstwo, 08.02.2013 08:14
Najnowsze komentarze