Niektore dyskusje maja wtedy sens, kiedy rozmawia sie z rownymi lub madrzejszymi .od siebie...Lubcie klocic sie, obrazac, atakowac, posadzac-bo tylko na to was stac-piszcie co tylko wam wyobraznia, zawisc i ..nuda podpowie. I tak ujme przynosicie sobie , a nie osobom,ktore opluwacie...Widocznie bardzo czegos wam zal i brak skoro tracicie czas na obsmarowywanie tych, ktorymi podobno pogardzacie. Do osoby ponizej-czytaj ze zrozumieniem to,co inni napisali wczesniej-w nasze szkole nie ma tak duzego pomieszczenia, zeby kilkaset osob moglo sie bawic. LOKALE WYBIERAJA RODZICE i oni decyduja o kosztach jakie placa za bal swoich dzieci.Pretensje i pytania miej do Rady Rodzicow, a najbardziej do siebie, ze odpowiednio wczesnie nie odwazyles sie zaprotestowac.
Napisany przez ~absolwent 2011, 07.02.2013 10:18
Najnowsze komentarze