Kotły kotłami ale problem jest z dobrym opałem. Już kilka lat jadę na takim kotle i płacę po 800zł za tonę i... płakać się chce. Co sezon to eksperymenty i znów złość, bo to znowu nie to co kiedyś. Oszustwo, oszustwo i jeszcze raz oszustwo. Życzę powodzenia, bo powoli zaczynam myśleć o gazie. Ostatnio wywaliłem 4,5 tys, i już się kończy, a gdzie koniec sezonu? Nawet uznane markety mają dziadostwo w ofercie. W sumie może oprócz kotłów o tym jeszcze pomyśleć.
Napisany przez ~rozżalony, 07.02.2013 07:58
Najnowsze komentarze