Dyć przeca jak by robiła, to by miała kaj miyszkać. Ale ona nie chce robota, yno to, co mogła by za robota mieć, ale po co robić, skoro może to mieć wszystko bez roboty. Moim zdaniem powinna wylądować na dworcu, bo tam nauczyła by się roboty, wiedziała by jako się puszki zbiyro. A tak to cały dziyń siedzi w doma i pewnie gorzoła wali, a jak mo jakoś kasa to przepije, patologia i tyla, bo normalny człowiek najpierw patrzy roboty, aby za co mieć żyć, a pijok szuko meliny, aby mioł kaj pić.
Napisany przez ~tako je synki prowda, 31.01.2013 17:04
Najnowsze komentarze