Ci, którzy mówią o gównach, zanieczyszczaniu wód gruntowych, bombie ekologicznej, smrodzie itd., to chyba nie mają pojęcia na czym polega zasada działania oczyszczalni. Jeśli ścieki nieoczyszczone miałyby trafiać do gruntu, to tych urządzeń nie nazywano by "oczyszczalniami", a raczej "szambami przelewowymi". Nawet jeśli te ścieki nie są spowrotem w 100% czystą wodą, to i tak będzie lepiej niż teraz, gdzie ścieki beż żadnego oczyszczenia trafiają do kanalizacji deszczowej, a z szamba też wylewane są do rowów czy "w pokrzywy" i także trafiają do wód gruntowych.
Napisany przez ~saherb, 30.01.2013 11:45
Najnowsze komentarze