Wydaje mi się że za ok. 5 lat będziemy mieli w regionie nowoczesną kolej. Do tego czasu kilka ważnych linii będzie po remontach kapitalnych. Ustabilizuje się sytuacja u przewoźników. Koleje Śląskie będą jeździły tylko nowoczesnym, klimatyzowanym taborem. Władze miast i ludzie będą naciskać na to żeby kursów było jak najwięcej bo autami nie będzie się opłacało dojeżdżać na dłuższe odległości ze względu na ceny paliw i płatne autostrady oraz co raz droższe parkingi i korki w miastach. Na auta pozwolą sobie tylko najbogatsi. Samorządy przejmą obiekty dworcowe i o nie zadbają, a pan Drabas zawiesi działalność i będzie odpoczywał na emeryturze... Może poziomu zachodniej Europy nie osiągniemy ale z pewnością poziom ostrawsko-bohumiński już tak, a to nam wystarczy do szczęścia :)
Napisany przez ~rozsądek, 29.01.2013 18:50
Najnowsze komentarze