Tak samo jest na kolei w cywilizowanej części Europy. Nasza kolej to bardziej standardy afrykańskie, pozamykane, rozlatujące się i zaszczane dworce i perony i wlokące się, stale poopóźniane przegnite i zapluskwione pociągi, brak sensownych połączeń, te co są kompletnie oderwane od rzeczywistości, brak dowozu ludzi z domu do pracy i z powrotem, rozkłady jazdy układają debile, bo ważna jest dotacja a nie wpływy z biletów, pociągi jeżdżą po to aby wykonać kilometry a nie wozić ludzi, Ruina, coraz większe długi, wycinanie polączeń, dzielenie relacji, -bo tak im pasują obiegi, a pasażer nikogo nie interesuje. Ciekawe ile jeszcze może potrwać ta gangrena, jak długo armia leserów będzie mogła się jeszcze utrzymywać na powolnym zwijaniu kolei, widać musi to dziadostwo całkiem upaść żeby mogło być lepiej.
Napisany przez ~..., 29.01.2013 13:59
Najnowsze komentarze