Tak, punktualnie wjeżdżamy. Proponuję się przejechać Kolejami Śląskimi z Wodzisławia do Katowic i z powrotem :D Próbowałem w ubiegłym tygodniu i powiem jedno: dzięki ale nawet Drabasy są pewniejsze, a dopóki będziemy mieć taką gównianą kolej to dalej wolimy kulać się samochodami w tych korkach,zresztą niektórzy wiedzą jak bocznym drogami wszelkie korki skutecznie omijać :). Wracając do wydarzeń sprzed tygodnia -"ogryzek" do Rybnika przyjechał prawie punktualnie (15 minut spóźnienia to prawie nic w porównaniu z tym co było później), ale już skład z Raciborza do Katowic miał większy problem. Katowice - 45 minut w plecy. Powrót ? Nie dość że 90 min. spóźnienia z Katowic (bardzo dziwne jeśli niby pociągi kursują co 60 minut) to jeszcze nie szło się dowiedzieć czy w Rybniku czeka ogryzek do Wodzisławia. Czekał. 90 minut w plecy, razem 2 godziny i 15 minut, i 30 minut spóźnienia na ważne szkolenie. Zapłaci mi ktoś za to ?...
Napisany przez ~heh.., 29.01.2013 12:43
Najnowsze komentarze