Co do kapel które jak opisujecie grają z mp3, lub midi to uważam że nie ma w tym nic złego. wielu dobrych muzyków korzysta z tego typu podkładów i robią nie raz lepszą robotę niż żywe kapele . Poza tym są gusta i gusteczka a o nich się nie mówi , jedni lubią i stać ich na żywy zespół a inni wolą mniejszy skład , oszczędniej na tym wychodzą a efekt końcowy jest nie raz lepszy niż w kapeli jak to ktoś ujął żywej. Jestem kelnerem w domu weselnym i sam bym wybrał mniejszy ale weselszy skład. jest dużo pytań co sądzicie o "złote struny" powiem tak , kilka razy grali u nas i gitarzysta jest bombowy i prywatnie i w tym co robi, klawiszowiec nie komentuję a reszta kapeli to tło. w skali 1-10 mają 6 i to ze względu na gitarzystę. widziałem też posty i pytania co do "pompa bend" jak dla mnie to są przekolorowani, zdecydowanie wolał bym zespół ś.p. Abstrakt, tylko oni się chyba rozpadli. Zaś "CORAL" jak u nas gra to zamieniam sobie zmiane w robocie bo klienta nie mogę słuchać , gada jak nakręcony od rzeczy i to jeszcze tak jak by mu się nie chciało. Posdrawiam
Napisany przez ~Kielner RAPKA, 27.01.2013 06:35
Najnowsze komentarze