geodezyjnych, i innego bicia piany za kasę, pozostaje właśnie tylko biciem piany za kasę. Za naszą, dodam. Nigdy za ich. Odsetek bardzo drogich zamówień różnej maści poprawek do wiecznych poprawek, kurzących się w stertach szpargałów, jest tak wysoki, że prawdziwy rozwój musi być wyciskany z sektora prywatnego. To dlatego firmy, które włożyły swoje nadzieje w podwykonawstwo drogowe czy pozostałe infrastrukturalne, padają jak muchy. Sektor administracji publicznej po prostu każe im wykonywać źle przygotowane, nieprzemyślane i prawnie niestabilne knoty, albo .... szukajcie pracy na wyspach.... Na podstawie kaprawego prawa, można wydać dowolnie kaprawe decyzje. Można ogłoszenia o procedurze opublikować skutecznie i zapewnić ludziom udział w postępowaniach, a można też ukryć na tablicy ogłoszeń przy wejściu do kotłowni, co daje gwarancje, że w kilkudziesięciotysięcznym nawet mieście, nikt się nie kapnie, że coś "wyłożyli". Można przyjąć do zasobów opracowania, które na pierwszy rzut oka wskazują na przeważające autorstwo testera płci u kurcząt, a zaraz potem uwalić dobrze opracowany i umotywowany wniosek. Na podstawie dobrze zakamuflowanych w prawie dupochronów , można infantylnie szkodzić, nie ryzykując żadnej odpowiedzialności, może poza przykrym spojrzeniem pana wójta, gdy się jakieś "mleczko" rozleje. W bardzo czarnych barwach widzę przyszłość Polski. Boję się, że z urzędów już dawno uciekła ta resztka urzędników, którzy mieli jako takie poczucie państwowości.
Napisany przez ~Aaarchikichot, 23.01.2013 23:32
Najnowsze komentarze