No tak, można się było domyśleć, że za pisaninę wziął się tutaj panisko RADNY, a więc jeszcze bardziej niekompetentny stwór niż urzędas. Ty masz chłopie firmę, czy raczej tylko w niej zamiatasz?! Bo z pewnością nie masz pojęcia o zarządzaniu. Cytuję: "Ciekaw jestem, czy wszystko pan w domu sam robi, naprawia, buduje." - A czy ja ci chłopie kazałem budować osobiście ten basen lub któreś z waszych cudów?! Masz problemy ze zrozumieniem słowa pisanego, a radzisz w magistracie?! Mądrujesz nt. demokracji, a masz o niej pojęcie takie samo jak miał Lenin. Po to są demokratyczne wybory, żebyś pajacu jeden z drugim zaprezentował ludziskom, co dla nich zrobisz jak cię wybiorą - to już na tym etapie odbywa się demokratyczne planowanie m.in. inwestycji. Ludzie głosując dokonują wyboru np. pomiędzy domkiem dla wnuka a pływalnią. Opcja, która wygra wybory, realizuje obietnice, a nie robi z ludzi idiotów i zatrudnia firmy, które dopiero powiedzą, co by tu trza było zrobić. To ma być nasza - mieszkańców wizja, albo wybranych przez nas naszych przedstawicieli - radnych/burmistrza, a nie jakiejś firmy, której nadrzędnym celem będzie skasowanie odpowiedniej zapłaty, a nie rzetelna wizja gminy. W moje firmie, to JA wiem, jak wyprzedzać przyszłość i jak ją rozwijać. W życiu nie dopuściłbym do tajników mojej firmy jakiejś obcej firmy, bo musiałbym być jakimś ciężkim idiotą, albo... radnym! PS. Cytuję: "Bo to jest NASZA demokracja i to MY mamy rację." - Władza porządnie odbiła ci w palicy. Powinieneś się wziąć ostro za leczenie. Cytuję: "A z problemem opisanym w artykule też sobie poradzimy." - W jaki sposób, panie radny?
Napisany przez ~antykomentarz, 23.01.2013 22:18
Najnowsze komentarze