Mam żonę i dwoje dzieci.O mieszkanie starałem się od ponad 3 lat ...należło mi się i dostałem :-) w slumsie na ul.Barwnej!Jeśli ktoś tam nie był to polecam zobaczyć!Przydział mojego mieszkania nastąpił tuż przed rozdzielaniem mieszkań na Korfantego...Trzeba było oczyścić teren z tych ,którzy powinni dostać według <punktów>..Zrobiłem zdjęcia i pokazałem Pani Burmistrz,bo sądziłem,że nie wie jakie są tam warunki..,ale wiedziała ..W odpowiedzi usłyszałem,że mam schować te zdjęcia i pismo,które napisałem,bo wogóle nie dostanę mieszkania.Moja rodzina ma stanowić element resocjalizacyjny na Barwnej,bo może pozytywnie wpłyniemy na otoczenie,a jeśli nie odpowiadają mi warunki tam panujące to mogę sobie kupić mieszkanie.Zrezygnowałem.. Teraz wiem dlaczego ....przykro..Chyba trzeba stąd wyjechać.
Napisany przez ~moja historia z Panią B, 13.01.2013 08:21
Najnowsze komentarze