Jestem ciekawy jak wygląda umieranie takich ludzi? Podobno umierają w wielkim strachu i lęku, nie mają w sobie ani trochę spokoju na łożu śmierci. Koło mnie mieszkał komunista, on wybudował sobie dom za państwowe pieniądze, wykorzystywał swoją władzę do swoich potrzeb materialnych, miał cholernie ciężką śmierć, na łożu śmierci był w nim sam strach, chciał się z wszystkimi żegnać, ciągle prosił o jakieś przebaczenie i cholernie się bał. Jestem ciekaw jak będzie z panią burmistrz, kiedy śmierć po nią przyjdzie a jest w takim wieku że śmierć jest już bliżej niż dalej. Ciekawe czy w sobie też będzie mieć taki strach jak ten komunista, co żył bez honoru.
Napisany przez ~hołda, 10.01.2013 20:17
Najnowsze komentarze