Rozumiesz mhl że ludzie mają gdzieś taką gównianą kolej ? niedawno mogłem bez żadnych głupich przesiadek i w 99 % punktualnie (!) dojechać do pracy na Paruszowcu, to była przewaga kolei nad autobusami. A teraz co jest, wielkie G. marszałek i koleje śląskie potraktowały nas jak prowincję i piąte koło u wozu. Głowy już poleciały, ale czy nowe władze odkręcą to co spierdzielono ? bo jakoś nie widać żeby się na to zanosiło :( Teraz muszę dojeżdżać autem bo nie ma innej opcji, Drabas nie staje na paruszowcu, a pociągi z przesiadkami to mam w D. a szcególnie że nigdy nie wiadomo czy zastępczy rzęch będzie na czas, nie zepsuje się po drodze, a jak się już nawet uda do Rybnika dokulać to czy ten pociąg z Raciborza do Katowic punktualnie przyjedzie,za dużo niewiadomych, to nie jest komunikacja tylko nieporozumienie jakieś. Jako stały pasażer Przewozów Regionalnych często psy na nich wieszałem, teraz odszczekuję wszystko, bo ten syf co jest teraz nawet się nie umywa do tego co było.
Napisany przez ~pracujący, 03.01.2013 09:54
Najnowsze komentarze