Propaganda prezesa stara się pokazywać że opozycja zajmuje się tylko wyrównywaniem prywatnych porachunków nazywając pieniaczami ludzi którzy wytykają jeg błędy których niestety nie dostrzega RN.Działania opozycji nie po to są by objąć stołkialbo żeby sobie coś udowodnić cyz pokazać prezesowi jak bardzo mamy go dość tylko po to aby zarządzanie przyjęło standarty a jej członkowie mieli pewność której teraz brakuje że jej mienie jest w dobrych rękach.Sposoby działania Zarządu ukazują chaos i brak planowanego działania.Podwyższanie a następnie obniżanie stawek w czynszu powoduje niezrozumienie i stawia pod wielkim zapytaniem o sens tych decyzji zapewne nie przmyślanych podejmowanych bez analizy wynkających z rachuku ekonomicznego.Wszelkie spotkania organizowane przez prezezsa utwierdzają ich uczestników że trzy minione lata zostały zmarnowane.Pomówienia pod adresem współpracowników nawet firm współpracujących ze spółdzielnią ( firma LOKUM ),donosy,pozwy,rzekome podsłuchy,monitoring(dla inwigilacji petentów i pracowników) oto atmosfera w SM ORŁOWIEC.Czy tego pragnęliśmy?Czy trzeba było prokuratora aby dowiedzieć się że pan prezes był jedncześnie zatrudniony w firmie Justita,która świadczyła usługi na rzecz naszej spółdzielni.W szanujących się firmach to by nie przeszło , ale u nas jeszcze daleko do kultury pracy i odpowiedzialności.Jeżeli tak jest w SM Orłowiec to czy tak samo jest w RADACH MIEJSKICH , RADACH PARAFIALNYCH bo przecierz ci sami ludzie w nich zasiadają.?Czy radni kierują się tymi samymi zasadami w każdej z tych rad.Wiagodność tych osób jest pod wielkim zapytaniem.Czy właściwych ludzi wybraliśmy?
Napisany przez ~S.O.S, 02.01.2013 14:31
Najnowsze komentarze