Wg mnie przeprowadzone wybory spokojnie można uznać za nieważne (Dość, że dziennikarz nieuprawniony swobodnie zagłosował).Można je uznać za nieprawomocne ale nie jest to w interesie i głowie włodarzy (?) - przestrzegać prawa i etyki. Czy ekonomika wysiłków i chęci przemawiają za dążeniem do stwierdzenia nieważności wyborów ? Wątpię, niech źle postępujący brną skoro chcą, ich problem. Świat idzie do przodu bez obciążeń. Szkoda tylko ludzi,bo ich włodarze, bo nie reprezentanci przecież, nadal będą ich ciągnąć w dół ? Skoro wygrywasz w zły sposób to dlaczego miałbyś uczciwie rządzić potem gdziekolwiek ? To równia pochyła. ;-) Tekst niniejszy jest opinią. Czytasz na własne ryzyko swoich, błędnych lub nie, wniosków. ;-)
Napisany przez ~MIasto bezprawia, 17.12.2012 08:45
Najnowsze komentarze