Chodziło oto, że człowiek wrócił nocą z roboty, zauważył wandali, zadzwonil na SM a ci potrzebowali godziny - konkretnie 1 strażnik! Komendant myślał, że idiotę z człowieka zrobi mówiąc, że pracują do 22. Niemożliwym było by SM interweniowała, a połączenie pewnie przekierowało do Radlina. Słowa te spotkały się z gromkim śmiechem na sali.
Napisany przez ~bylem slyszalem, 16.12.2012 23:06
Najnowsze komentarze