Ja tez rodziłam 2x w rydułtowach,oba po terminie naturalnie, narzekać nie mogę dobrze ze było jak było, opiekę miałam dobrą ,na porodówce położne trafiłam z powołania jak się to mówi, najgorzeej było z tymi siostrami po porodzie( tzn, na noworodkach!!!) tam to jest straszne,babki poprostu z powołaniem się minęły ,,szokuje mnie fakt że takie osoby zajmuja sie takimi bezbronnymi skarbami.
Napisany przez ~mżk, 16.12.2012 18:44
Najnowsze komentarze