wczoraj około godziny 22 pojechałem do szpitala w Rybniku z wysoką gorączką i ogromnymi dusznościami pani na okienku w izbie przyjęć oddelegowała mnie na ul. Mikołowską do przychodni gdzie znowu dowiedziałem się że źle trafiłem... wiec pojechałem do Rydułtów na szczęście okazało się że mogę zostać przyjęty do lekarza, lekarz stwierdził że nic mi nie jest ,,nawet nie raczył mnie osłuchać,, i kazał kupić sobie jakiś lek przeciw gorączkowy i na ból gardła miał jeszcze pretensje że zawracam mu głowę takimi pierdołami... po powrocie do domu pogorszyło mi się nie wiedziałem już co mam robić, postanowiłem pojechać gdzieś prywatnie i dopiero wtedy zostałem potraktowany jak człowiek okazało się że mam zapalenie oskrzeli, pani doktor odrazu wypisała mi antybiotyk i zaczynam wracać do świata żywych. Więc po co mamy płacić tak wysokie składki zdrowotnie skoro i tak musimy zapłacić lekarzowi żeby potraktował nas jak ludzi...???
Napisany przez ~chmuras, 09.12.2012 11:12
Najnowsze komentarze