do ojca antka -> "wychowujesz" małego manipulanta. Partnerskie relacje moga byc z doroslym czlowiekiem, ale nie z dzieckiem. Jestes ojcem i masz wyrobic sobie autorytet a nie dyskutowac. Jak bedzie dziecko mialo 16 lat to obruci sie na pęcie, trzasnie drzwiami i mimo twoich szczerych checi partnerskiego dialogu wyjdzie gdzie chce i z kim chce. A moze twoje dziecko mowi do ciebie per ty? po imieniu zamiast "tato"? tato to magiczne slowo i od najmniejszych lat stwarza granice miedzy tym co wolno samemu a co moge zrobic tylko za zgodą taty. Jak tata powie "nie" to jest to ostatnie słowo w temacie. A ty chcesz partnerstwa. Kiedys bokiem ci to wyjdzie... Resztę pomysl...
Napisany przez ~f., 07.12.2012 13:37
Najnowsze komentarze