To straszne, jak ludzie kupują psy jako prezenty na gwiazdkę dla dzieci, pies rośnie, już nie jest "słodkim pluszakiem" i często się go pozbywają. Albo są przypadki, że kupują je dzieciom, a sami nie chcą się nim zajmować. A dzieci nie zawsze rozumieją jaka to odpowiedzialność. Przed wakacjami też jest więcej porzuconych psów, bo rodzinka jedzie sobie na wakacje i zostawia psa przy autostradzie, no bo co z tym psem począć, będzie nam tylko przeszkadzał.... Jeśli bierzecie psa to z odpowiedzialnością. Im wiele nie potrzeba do szczęścia. Miska jedzenia, wody, 2-3 spacery dziennie (wiadomo, zależy od psa) i trochę uwagi. Czy to nie fajne uczucie, jak wraca sie do domu a tam czeka na ciebie pies i cieszy się że jego pan wrócił. Wystarczy go czasem pogłaskać poklepać, porzucać mu patyk i pies będzie prze szczęśliwy, a nie wymaga to z naszej strony prawie żadnego wysiłku (spacery są dla wszystkich korzystne, trzeba ruszyć dupsko, a nie cały dzień siedzieć przed telewizorem/komputerem)
Napisany przez ~MPcz2, 07.12.2012 12:17
Najnowsze komentarze