Może nie skupiajmy się na Godlewskim, tylko na Kaczynie. Jeżeli zakopywał odpady, to powinien grubo beknąć. A inną rzeczą jest traktowanie pracowników. Ja się nie dziwię, że dopiero teraz ludzie się odzywają. Każdy boi się utraty nawet gównianej pracy. Wodzisław to źle zarządzana dziura i nie ma miejsc pracy. I prośba do "Hanysów"- nie piszcie haseł typu "gorole wyp..ać", albo "Śląsk dla ślązaków", bo tylko robicie złą pinię prawdziwym Hanysom
Napisany przez ~Michaił, 10.11.2012 22:57
Najnowsze komentarze