Cóż, odkąd pamiętam, a pamięć moja sięga przynajmniej 10 ostatnich lat, to prawie każdy radny w raciborskiej radzie w swoim samorządowym dorobku interpelacyjnym musiał taki temat mieć w CV. I żeby było jasne, nikt nie bagatelizuje problemu, ale z wypowiedzi DW wynika, że za niezdrowe odżywianie dzieci głównie odpowiadają pazerni przedsiębiorcy. A może by tak wpłynąć na rodziców by zamiast 10 złotych do kieszeni, pakowali codziennie do tornistra swojemu dziecku kanapkę z liściem sałaty, jajeczkiem i pomidorkiem? Panie radny, propozycja klulą w płot, ale ważne, że pan przed ludem wyborczym znów zabłysną, a o to przecież chodzi.
Napisany przez ~Bezradny, 24.10.2012 20:50
Najnowsze komentarze