Pan radny gra specjalistę i przedsiębiorcę, a jest zwykłym ignorantem prawnym. Wszelkie takie regulacje ograniczające działalność gospodarczą, zostałyby zakwestionowane przez wojewodę. Kto miałby i na jakiej podstawie prawnej zrobić listę "produktów zakazanych", poza tymi które wynikają z innych z zapisów ustawowych np. alkohol. Radnemu z branży gospodarczej i to z aspiracjami politycznymi nie wypada publicznie opowiadać takich głupot.
Napisany przez ~puk! puk!, 24.10.2012 20:10
Najnowsze komentarze