Ale odpowiecie mi co ma piernik do wiatraka? Co to ma do przywilejów i do zarobków? Ludzie na tirach to czasem tydzień są w trasie, jedzą chińskie zupki albo jakieś koserwy, śpią w tirach, cały tydzień nie widzą swoich dzieci i swojej żony. Czyli też mają ciężkie warunki pracy, a jakoś nie domagają się od państwa przywilejów, jak szef im mało płaci to chcą podwyżki a jak jej nie dostaną, to szukają nowej pracy. Tak samo jest z budowlancami czy z kasierkami, oni też mają ciężkie warunki pracy, jedni tyrają na słońcu czy mrozie, deszczu, inni siedzą za kasą i mają głowę napakowaną rachunkami i stresem że się pomylą. Każdy ma trudne i ciężkie warunki, tylko jedynie górnicy chcą przywilejów i kasy od podatników. Wiec czemu nie robicie tak jak inni, czyli czemu nie zmienicie pracy? Załóżcie swoje firmy i żyjcie jak prawdziwi ludzie, a nie jak żebracy co cięgle żebrają i chcę aby im inni dawali. Miejscie w końcu swoją godność i honor a nie zachowujcie się jak kolorowi na zachodzie, którzy ciągle chcą kasy od państwa i cięgle mają jakieś pretensje.
Napisany przez ~Pytanie do górników, 21.10.2012 11:33
Najnowsze komentarze