Prawda - Od 1989 r. rozwija się na Śląsku prawdziwy kult Korfantego, idealnie wpisany w mit odwiecznej śląskiej krzywdy. Z tego mitu wyrosła legenda jedynego wielkiego polityka rodzimego chowu, który wbrew przekleństwu pochodzenia sięgnął po najwyższe zaszczyty w państwie niemieckim i w państwie polskim – by w końcu zostać zdeptanym, pognębionym i unicestwionym. Legenda zrodzona ze śląskich kompleksów, ale i z wielowymiarowej, trudnej do okiełznania osobowości Wojciecha Korfantego: wizjonera i trybuna, a zarazem wielkiego samotnika, który nie potrafił zjednywać sobie przyjaciół. Uroczego i szarmanckiego lwa salonowego, a jednocześnie aroganckiego, apodyktycznego dyktatora. Bojownika o prawa najuboższych, który zarazem pławi się w zbytkach. Ujmującego dyplomaty najwyższej próby, łatwo przybierającego postać małostkowego choleryka. Wreszcie wielkiego, żarliwego Polaka, dramatycznie rozczarowanego polską rzeczywistością. W kwietniu 1939r zostaje aresztowany przez swoich "ukochanych " polaczków i otruty nasycony arszenikiem .
Napisany przez ~do poprzednika ., 14.10.2012 16:40
Najnowsze komentarze