do: mieszkaniec miasta. Zawsze, kiedy pojawi się artykuł o śmierci motocyklisty pojawiają się komentarze: dawca, kretyn, szybko jeździł, idioci na ścigaczach. Też nie jeżdżę "plastikiem" i uważam że takie generalizowanie jest zbyteczne. Spekulowanie, że "Jeżeli by faktycznie jechał przepisowo, ostrożnie i odpowiedzialnie, to nie stracił by panowania nad pojazdem" jest nie na miejscu moim zdaniem. Już się stało i się nie odstanie. Jeżeli faktycznie jesteś motocyklistą to pożałuj po prostu chłopa a nie dolewaj oliwy do ognia. Każdemu z nas może zdarzyć się jakiś błąd i to z różnym skutkiem. Oby tylko nie takim. [*]
Napisany przez ~mieszkanka miasta, 09.10.2012 11:54
Najnowsze komentarze