Takie spisywanie generuje koszty, kto za to ma dodatkowo płacić bo zmieniają się przepisy. Mieliśmy tego ostatnio bardzo dużo. np. wymiana dowodów, paszportów dla dzieci, zmiany w NFZ, przedszkolach i szkołach. Ciągle przy czymś się majstruje aby wygenerować koszty a potem i tak się że to co było wcale takie nie było złe. Nie dziwię się że mamy kryzys bo co rząd to inne zasady a wszystko z czyjej kieszeni płacone? I racja dlaczego płacić za osobę skoro kubeł jest wywożony - wyjdzie na to że nie promuje się ekologii bo jak ktoś nie generuje góry śmieci a oszczędza to i tak musi płacić jak ten co wynosi kilka kubłów dziennie. Takie uśrednianie było już za komuny.
Napisany przez ~Basta, 20.09.2012 10:16
Najnowsze komentarze