Inicjatywa ciekawa. Jak zawsze znajdą się malkontenci. Jak zawsze znajdą się "komentatorzy", którzy skierują dyskusję na całkiem inne tematy. A "na Maju" jest różnie. Ani lepiej ani gorzej niż w podobnych środowiskach. Fałszywy obraz "patologii" to efekt stanów lękowych kilku osób odwiedzających nasze osiedle. Prawdą jest natomiast stwierdzenie o postępującej degradacji dzielnicy, o nikłym zainteresowaniu ze strony UM. Wielu mieszkańców cechuje też roszczeniowa postawa wobec życia. A to nasz kraj właśnie... Jednak zrozumienie faktu, że bardzo wiele zależy od nas samych, że jakość życia "na Maju" to kwestia zaangażowania nas samych, że zmiana proporcji tzw. "lokali" (czyli miejsc spożycia) do miejsc, w których i młodzi i ci starsi będą mogli ciekawie, atrakcyjnie i aktywnie spędzać czas, wskazanie małolatom celów życiowych- to są klucze do zmian na naszych osiedlach. Także na Osiedlu 1 Maja! Pozdrawiam.Jarek Świta.
Napisany przez ~jaro s, 29.08.2012 17:47
Najnowsze komentarze