Miasto które nie ma rynku to wieś. Stąd wszyscy traktują Jastrzębie jak wieś. I słusznie. Moi znajomi z Jastrzębia przyjeżdżają do Wodzisławia często na lody czy kawę aby pospacerować po uliczkach miejskich. Ale oczywiście większość naszych mieszkańców tego nie docenia bo chciałoby tu Manhattan. A mi taka małomiasteczkowość odpowiada. A kino w Wodzisławiu jest i całkiem nieźle wyposażone. A to że rzadko tam są premiery to już inny problem - dla dystrybutorów liczą się już tylko multikina tak jak dla producentów towarów - markety.
Napisany przez ~GB do mieszkanki miasta, 27.08.2012 17:17
Najnowsze komentarze