Jeszcze raz powtórzę, coś gdzieś ci dzwoni, ale nie bardzo wiesz gdzie odnośnie Biblii i jej interpretacji. W dodatku zmieniasz temat. Mówimy o aborcji. Ani jednego kontrargumentu nie podałeś (jak zresztą cała reszta) na moje argumenty i innych sprzeciwiających się aborcji i wskazujących jej moralne zło. No chyba, że dla was argumentami jest obrażanie, przez co niektóre tematy są zamykane. Ale to nie ja obrażam, a ci którzy nie znajdują argumentów. Dziś w DZ cieakwy tytuł przeczytałem - Czas zapytać co się z nami dzieje. Śmierć Magdy z Sosnowca, zabite dziecko w Gorzycach, zabity chłopiec w Cieszynie, ostatnio zabita 12-letnia Sara. Co się z nami dzieje? Jak to co? Przecież sami chcemy decydować co dobre a co złe. Skoro ktoś broni aborcji, to niedaleka droga do tego, ze za chwile uzna za usprawiedliwone zlikwidowanie małego dziecka. Przesadzam? Nie. Tak się dzieje w świecie, w którym to ludzi chcą decydować co dobre a co złe. Świat odchodzi coraz bardziej od moralności chrześcijańskiej a potem się dziwi, że źle się dzieje. Ale nieumiejętność postrzegania rzeczywistosci jako ciągu przyczynowo-skutkowego to kolejna cecha dzisiejszego świata.
Napisany przez ~DV, 24.08.2012 12:02
Najnowsze komentarze