MZK nie może działać dobrze jeśli jego dyrektorem jest facet który kierował kiedyś płuczką na kopalni... Po prostu to jest żenada, że tak dużym związkiem komunikacyjnym nie kieruje fachowiec po politechnice i po transporcie. Przy takim kierownictwie i przy takiej bezbarwności i braku pomysłów na działanie MZK nie ma żadnych perspektyw, a pasażerom korzystającym z usług MZK należy tylko współczuć.
Napisany przez ~urzednik, 13.08.2012 12:05
Najnowsze komentarze