do :Magdy z Czyżowic. Podejrzewam, ze takich osób jest niestety mnóstwo. Wiele stanowisk zajmują ludzie, którzy się do tego nie nadają, a ci którzy mogliby to robić, nie mają żadnych znajomości. A czy urzędnicy coś z tym zrobią? Myślę, że skończy się tak jak zawsze: dużo gadają, ale jak to wychodzi w praktyce, sami wiemy. Z drugiej strony, jeśli jakaś osoba dostanie pracę " po znajomości" ( jeżeli ktoś będzie w stanie to potwierdzić, bo jak aż tak dobrze ludzi z Gołkowic nie znam) to myślę, że nie musimy pozwalać na to, by tak się działo. Zastanawiam się tylko, czy na rozmowy kwalifikacyjne zostaną zaproszone wszystkie panie, czy tylko te wybrane?
Napisany przez ~~~ola, 11.08.2012 22:38
Najnowsze komentarze