Wiem, oczywiście, że aż do 2006 roku w Wodzisławiu żeby cokolwiek wiedzieć trzeba było latać do UM i próbować wyciągać informacje od opornych urzędasów, aż się trafiło na ich lepszy dzień, kiedy łaskawie zechcieli jakiejś tam informacji udzielić bez słynnych pytań "kim pan jest" i "po co to panu". Albo być pociotkiem kogoś z ówczesnej władzy. Wyobraź sobie, że jakoś teraz nie muszę latać do UM aby takie informacje uzyskać, dzis można je znaleźć w internecie, ponieważ do Wodzisławia XXI wiek zajrzał w końcu po waszych nieudolnych rządach. Ale nie w tym rzecz abym sam tym informacji szukał, udowodnijcie mi to WY, co tak pieprzycie o tym rzekomym "potężnym zadłużeniu miasta", wtedy możemy dyskutować. Bo jak dotąd to widzę tylko złośliwe szczekanie bez żadnych argumentów. Coraz bardziej jestem przekonany że ta grupa "wodzisławskich malkontentów" która tworzy na forach taki negatywny obraz tego miasta, to właśnie WY, dzisiejsza opozycja, wywodząca się z kręgów nieudolnych byłych władz tego miasta, których teraz zżera nienawiść i zazdrość, bo sami będąc u władzy nie potrafiliście nic zrobić, a ten młokos jednak coś robi i normalni mieszkańcy wbrew pozorom widzą, że pomimo różnych błędów tak aktywnego włodarza jak Kieca jeszcze to miasto nie widziało, tyle że nie mają tyle czasu, aby odpowiadać na mizernej jakości ujadanie żałosnych beneficjentów poprzedniej władzy, którzy teraz we wściekłej frustracji i z braku zajęcia (normalna praca to dla nich abstrakcja) wyładowujecie się na forach. Ponieważ brak wam jakichkolwiek merytorycznych argumentów (nie mówiąc już o waszej wizji rozwoju miasta, o którym nawet nigdy nie myśleliście) jedyne co potraficie robić to pluć na forach, podkreślać wpadki obecnej władzy (które są pomijalne w odniesieniu do waszych błędów) i rzucać gó##em w nadziei że coś się przylepi.
Napisany przez ~woda, 03.08.2012 09:38
Najnowsze komentarze