nawet słyszałem że Gorzyce pytali o 3 zawodników "mieszkających" w chałupkach, 2 grających w tamtejszym LKS i własnie o Szymona który miałby największe szanse na gre w Czarnych, bo szczerze mówiąc w Borucinie Szymon miał błysk do czasu kontuzji, po kontuzji jakos nie znalazl formy, a 2 sprawa jak typowego srodkowego pomocnika o takim potencjale mozna ustawiac na boku pomocy? Wydaje mi sie że to bład trenera Halfara, bo z Szymona na środku miał by wiekszy pożytek niż z Potaczka.
Napisany przez ~ddd, 17.07.2012 22:12
Najnowsze komentarze