Przebić się na wiejskiej? Proszę cię... Mamy posłów, którzy walczą o Śląsk, jak np. poseł Plura czy Tomczykiewicz. Niestety nie mają przebicia, bo prezydent, mimo, że historyk (a może chistoryk?) nie zna historii tego regionu. Jak słyszałem o "powrocie do macierzy" to mi się żal tego faceta zrobiło. Może mi ktoś powiedzieć dlaczego to wydarzenie nazywa się "wyzwoleniem Wodzisławia"? Wyniki plebiscytu w mieście Wodzisław były takie: Niemcy ~72%, Polska ~28%. Żadne wyzwolenie, co po prostu przyłączenie. Większość mieszkańców do Polski nie chciała, więc szanując demokrację Polska nie powinna mieć praw do tego miasta. Na Polskę głosowali ludzie z okolicznych wsi. Mieli myślenie takie: "My tu na wsi mamy biednie, w mieście są bogaci. Oni będą za Niemcami, to my zagłosujemy na Polskę. Może się odwróci i nam się polepszy.". Nie jestem miłośnikiem Wermachtu. Moi przodkowie, podobnie jak przodkowie każdego Ślązaka walczyli Wermachcie i nie wstydzę się tego. Z tego co napisałeś wnioskuję, że uważasz, że piszę pod rożnymi nickami. Nie, nie piszę. Po prostu jestem Ślązakiem i uważam tak, jak zdecydowana większość autochtonów, którzy mają dość waszego cwaniactwa.
Napisany przez ~Ślunzok cz2., 11.07.2012 10:01
Najnowsze komentarze