Ślązak z dziada pradziada.-A co jest złego w nacjonalizmie? Jedynie jest złego w tym, że to Polski nazjonalizm na ziemiach Śląskich, a tu powinien być jedynie Śląski nacjonalizm. Jestem za, ale Śląska grupa przeciwko Polskiej grupie. Problem w tym, że tam będzie masa policji i nic z tego nie wyjdzie, a nie chce żeby z tego wychodziły takie szopki jak 11 listopada w warszawie, bo to była szopka. Jestem w pełni za pokazaniem Śląskiej siły przeciwko gorolom, ale na zgrupowaniach, gdzie nie ma policji, inaczej to jest bezsensu, bo przerodziło by się walkę z policją, a wiadomo że jest bezrobocie na śląsku i się nie dziwę chłopaką, że idą do policji, gdzie dobrze płacą, wiec nie chcę walczyć z policją, bo wielu tam jest naszych, co wykonują tylko swoją robotę, ale tym gorolom z ONR i innymi organizacjami polskimi, które okupuja Śląsk to bym pokazał gdzie ich miejsce. Zresztą to by wielka sztuka nie była, bo u nich średni wzrost to 170 cm i 70 kg wagi, a Ślązok to przynajmnij 190 cm i 100 kg najmyni, więc goroli by my roznieśli w pył, tak jak w 1939 r, ale policyjo by się wtrącała na takich oficjanych marszach, więc oficjalnie by to wyglądało nie ciekawie i efektów żadnych. Zresztą i tak trzeba tak naprawde poczekać na pomoc naszych braci Niemców, musi tylko NPD do władzy dość. Po za tym ja myślę że w tym marszu nie będzie więcej, niż 10-20 osób i conajmniej 100 polismajstrów.
Napisany przez ~Śląski nacjonalizm, 04.07.2012 18:16
Najnowsze komentarze