Po pierwsze: nie powrotu i nie żadnego wyzwolenia, a przyłączenia Ziemi Wodzisławskiej do Polski. Po drugie: Budowanie łuków tryumfalnych wiązało się z tradycją rzymską po wygranych wojnach, najczęściej zaborczych. Wojska Polskie wchodziły historyczną bramą prpponując AUTONOMIĘ!!!!! Aktualnie proponują poddaństwo bez zadnych praw. Po trzecie: W Europie mamy taką tradycję marszów tryumfalnych ( nie mam na myśli PIS-u i jego miesięcznic pod pałacem prezydenckim, bo to jest folklor jak u Indian w rezerwatach). Wprowadzili ją protestanccy Szkoci z Wielkiej Brytanii, jak zajęli Irlandię. Wojska rządowe tylko się przygladały i po cichu popierali "patriotycznych" oranżystów. No i doprowadzili do tego, że do dzisiaj odbija się im cała sprawa czkawką. Co prawda marsze oranżystów zostały juz zakazane, ale i tak się odbywają i doprowadzaja do zaogniania sytuacji. Nie chciałbym aby te działania "patriotów" i władz Wodzisławia były taka metodą na zbudowanie drugiej Irlandii w naszym regionie.
Napisany przez ~Charon, 04.07.2012 15:33
Najnowsze komentarze