Można kogoś lubić i nie lubić, ale to jest rozbrajające, że wciąż rzucacie tymi beznadziejnymi argumentami "zazdrościsz, zaśpiewaj lepiej", Rammsteina też nie wszyscy lubią, a fani nie są tacy beznadziejni w obronie. To już naprawdę nie macie sensowniejszych argumentów do obrony, tylko takie, które nic nie wnoszą i kompletnie nic nie mówią o tym, dlaczego jednak warto go polubić i słuchać?
Napisany przez ~gruuu, 24.06.2012 22:02
Najnowsze komentarze