zacznijcie pętaki z pionów społecznych i całego waszego durnowatego instytutu mówić o alkoholu i papierosach, bo najwyraźniej przyjmujecie za pewnik że największe zagrożenie dzieci uznają za naturalne i normalne. A norma wiadomo wódka i pijani awanturnicy, którzy w swoich 4 scianach czują się bezkarnie niszcząc rodzinę. Bo przecież alkohol jest dozwolony i pić go trzeba bo państwo z akcyzy łupie tą biedę ile się da. Pijany głąb to dobry głąb. Pani winkler niech się pani nie denerwuje, jednego głębszego na prawą, drugiego na lewą nogę i zdenerwowanie po gorzałce się rozchodzi w moment. Proponuję aby edukować od tego momentu, jak już tego pijactwa u dzieci nie wyplenicie to będą sięgać po pijaku nawet sfermentowane gów*o, bo PIJANY UMYSŁ jest podatny na manipulację najbardziej. A robienie ankiet i płacenie jakimś firmą za niszczenie papieru niech pani sobie daruje.
Napisany przez ~konsternacja nauczycieli, 24.06.2012 09:06
Najnowsze komentarze