Na wsi jest spokojniej i ciszej ale coś co mnie odrzuca przed wsią to fakt, że wszyscy o sobie plotkują i wszystko wiedzą i pokazują palcem... To jest zabijające. I to się niestety nie zmienia. Tak jak było 20-30 lat temu tak jest nadal. Ja z tego powodu wyjechałam ze wsi i nie żałuję. W mieście też można uwić swój kąt w zacisznym miejscu, a przy tym nikt mi w okno nie zagląda i się nie wtrąca ani pokazuje palcem - o ta to rozwódka, ten to jest bogaty, ta ciągle odbija innym facetów, ten to żyje na koszt rodziców itd etc... Mieszkam od ponad 10 lat w Rybniku w fajnym miejscu i czuję się anonimowo i OK.
Napisany przez ~Mirra, 23.06.2012 22:57
Najnowsze komentarze