prywatnie to służba zdrowia przemiła,bo 100-150 specjalista za wizytę z usg.A z kasy chorych to tragedia. Dlaczego nie mają LEKARZE kas fiskalnych? Nie trudno policzyć pacjentów ile kasy mają ile godzin pracuja, ile dni w tygodniu. Dlatego chyba olewają pracę w poradniach. Może nie wszyscy ale cień pada. Jadę w niedzielę z bulem na pogotowie do Raciborza na Gamowską "woreczek"a tu słyszę od lekarza,że tu tyylko z urazami. Mówię panie doktorze ale to chyba woreczek. Słyszę,proszę się udać na Ocicką po skierowanie i wtedy do nas przyjechać. Niestety dyżur niedzielny jak się okazało lekarze (zabieg)na Gamowskiej w szpitalu rozpoczynali od 19.00 i tak długo trzeba było czekać. Woreczek rozlany. Cały dzień trzeba było czekać od rana do wieczora. To jest właśnie służba zdrowia. Pozdtrawiam tego lekarza co był wtedy na dyżuże. Biurokracja a nie życie i zdrowie człowieka,gdzie jego przysięga lekarska??
Napisany przez ~niezadowolona, 24.05.2012 18:31
Najnowsze komentarze