Gdy inni (np. prawodawcy) nie przestrzegają przykazań to ludzie muszą się upopminać o swoje i innych prawa. Skoro ludzie nie mogą liczyć na swoje należne im prawa, to desperacja zmusza ich do wyjścia na ulice. Takie marsze są ostatecznością i wcale ludzie by tego nie chcieli, gdyby mieli zapewnione prawa. W ten sposób m. in. przyczyniono się do zniesienia niewolnictwa w USA.
Napisany przez ~saherb, 17.05.2012 10:11
Najnowsze komentarze