Chowając Lecha na Wawelu próbowano go w sztuczny sposób wynieść do rangi podobnej królom, których znamy właśnie z lekcji historii. Takie zapędy PiSowców mogą się nie podobać społeczeństwu, które jest wrażliwe na wciskanie kitu. Dziś nikt prezydenta nie usunie z Wawelu, ale trzeba uderzyć się w pierś i odważnie przyznać, że ten pochówek był przesadą. Gdyby Lech spoczął np na Powązkach, nic by mu nie ujęło. Trochę skromności panie i panowie.
Napisany przez ~mowa to srebro, 14.05.2012 14:36
Najnowsze komentarze