Logika nauczycielska: Masowe kserowanie jest niemożliwe. - Gdyby to było technicznie proste, dawno byśmy to wprowadzili – twierdzi Danuta Paszylka (czyli można, ale to nie jest takie proste?!) Następnie twierdzą, że nie można, bo przepisy zabraniają. Przepis mówi o "udostępnieniu do wglądu", czyli dziecko może zabrać sprawdzin do wglądu do domu, bo przepis nie mówi gdzie ma się "wląg" udostępnić. Za moich szklolnych czasów klasówki/kartkówki dostawało sie do domu i miały wrócić podpisane przez rodzica. Nie wiem co w tym było niewłaściwego, że tak nie jest. No ale jak nie, bo nie, no to nie! Wiwat logika nauczycielska!
Napisany przez ~ojciec uczniów, 14.05.2012 13:31
Najnowsze komentarze