Dlaczego w innych regionach Polski PKP dba o dworce, a Śląsk olewa? Wystarczy się przejechać w okolice Warszawy, Łodzi albo na linię Lublin-Chełm czy Lublin-Dęblin - wszystkie dworce z poczekalniami, kasami, wyremontowane, nawet perony. Kiedyś Śląsk robił wrażenie, teraz to niestety zaścianek. Z pewnością winę ponoszą za to w dużej mierze nasi parlamentarzyści którzy dopuszczają swoim postępowaniem taką opcję, że Śląsk może być olewany bo i tak nikt się o niego nie upomni. BIJMY NA ALARM! Na trasie Katowice-Racibórz są już tylko dwa dworce które nie straszą: Mikołów i Rybnik. Reszta w stanie tragicznym! Gdyby Śląsk leżał nie w Polsce a w Czechach czy Niemczech - nikomu do głowy by nie przyszło aby dworce które są wizytówką dla miejscowości doprowadzić do tak złego stanu i to bez żadnej konsekwencji!
Napisany przez ~Jot23, 21.04.2012 22:13
Najnowsze komentarze