Bzdury piszecie, kompletne bzdury o powstaniach, tak samo jak poloki piszą bzdury. Obydwa się mylicie. Powstania Śląskie to był największy zryw na tych ziemaiach, ale nie miało na celu przyłączenie sie do polski, miało na celu niepodległość Śląska, Śląska w pełni wolnego od Niemców i Poloków, niestety Ślązoki popełnili kilka błędów, pierwszy błąd to było masowe korzystanie z polskiego uzbrojenia, a drugi błąd to było korzystanie z polskich oficcerów, bo powstance swoich nie mieli. Dwa błedy które spowodowały, że śląsk został wcielony do polski w ramach autonomii. Gdyby Ślązoki sami produkowali amunicja i broń, oraz gdyby korzystali tylko z swojej kadry dowódczej, to wtedy śląsk mógł by stać się wolny, nawet jak by miało dość do wojny z polską. Więc poczytajcie fachową literaturę o powstaniach, za nim znów te pierdoły zaczniecie pisać. Powstaniec to był żołnierz śląski, żołnierz świadomy swojej tożsamości i wiedział że walczy za śląsk, tu nie o polskę chodziło. A to że zabijał swoich wrogów, to normalne. Żołnierz musi zabijać swoich wrogów i przeciwników, inaczej sam zginie. Powstaniec powinien być bezwzględny i zabić każdego przeciwnika. To była wojna, tam nie ma litości ani współczucia, powstance i tak za mało ludzi zabili, a ci co wtedy popierali Niemców, to byli wrogami Ślązoka, bo Niemce byli barierą do uzyskania niepodległości przez Śląsk, więc nie idzie mowić że po stronie Niemieckiej walczyli Ślązązocy, bo wtedy idea nie była taka że Śląsk bedzie polski, ale idea miała być taka że Śląsk bedzie niepodległy, ten kto walczył wtedy po stronie Niemieckiej, był przeciwnikiem niepodległego Śląska, więc ślązokiem nazywać go nie można.
Napisany przez ~Oberschlesien kommando, 17.04.2012 04:11
Najnowsze komentarze