kok, mam kolegę ktorego brat pracuje w policji, twierdzi że nie ma brata. Miałem też dwóch kolegów, co z powodu bezrobocia zatrudnili się w policji. Nigdy się do tego nie przyznawali, tylko ich bliscy znajomi wiedzieli gdzie pracują, zwyczajnie się wstydzili tego i nie przyznawali. Po 3 latach służby w policji, to mieli okazję dostać się na kopalnię, bez wachania się zwolnili i poszli pracować na kopalnię....Znasz policjanta, który z dumą mówi że pracuje w policji? Bo ja nie, każdy się tego wsydzi a rodzina nie przyznaje się, gdzie pracuje ich syn, ojciec, brat czy mąż.
Napisany przez ~HWDP, 04.04.2012 11:27
Najnowsze komentarze