"Od pokoleń bowiem wśród wielu rolników panuje przekonanie, że spalenie trawy spowoduje szybszy i bujniejszy odrost młodej trawy, a tym samym przyniesie korzyści ekonomiczne. Nic bardziej błędnego. Ziemia wyjaławia się,(jest tak jalowa ze mloda trawa jest juz z wygladu zdrowsza i mocniejsza od tej co rosnie w pozostalosciach starych traw przenoszacych choroby i grzyby.) zahamowany zostaje bardzo pożyteczny, naturalny rozkład resztek roślinnych oraz asymilacja azotu z powietrza. Do atmosfery przedostaje się szereg związków chemicznych będących truciznami zarówno dla ludzi jak i zwierząt".(pewnie po spaleniu wszystkich smieci ,jakie sa w nieskoszonych trawach)" Niszczone są miejsca lęgowe wielu gatunków gnieżdżących się na ziemi i w krzewach."(pewnie legna sie w styczniu i lutym) Palą się również gniazda już zasiedlone, a zatem z jajeczkami lub pisklętami (np. tak lubianych przez nas wszystkich skowronków).
Napisany przez ~jok, 01.04.2012 11:11
Najnowsze komentarze